Posadzka w garażu
W garazu zdecydowaliśmy sie nie wylewac miksokreta tylko posadzkę przemysłową, czyli taką jak w halach, marketach czy garazach podziemnych.
Jest to posadzka specjalnie zatarta z posypka utwardzająca. Na nią juz nic nie nie kładzie, tylko użytkuje po dojrzeniu. Stosuje się do tego beton B25 ze specjalnym zbrojeniem w betonie, którego ostatecznie nie braliśmy ponieważ ruch kołowy będzie tu znikomy - jedno auto osobowe tylko pakujące.
Wydaliśmy teraz na to 4x więcej złotówek niz zwykła posadzka, ale przynajmniej później juz nie musimy się przejmować płytkami czy innym wykończeniem. Więc zaoszczędzić pewnie nie zaoszczędzimy, ale przynajmniej garaż pomału możemy zamykać.
W całym garażu jest również rozłożone ogrzewanie podłogowe. Ponadto na krawędź wjazdową, aby nie odlupal się beton sporzadzilismy z bratem Andrzejem kątownik z przyspawanymi takimi wąsami.
Całość wykonana w prawie 15 godzin przez ekipę, która musiała być na miejscu całą noc.







Komentarze